Jak powszechnie wiadomo banki nie posiadają „swoich pieniędzy” jako takich. Kapitał banku, którym obraca w niewielkiej części stanowi jego własność, a pozostałą część to depozyty jego klientów. Bezpośrednim mechanizmem pozwalającym gromadzić kapitał są konta oszczędnościowe oraz wszelkiego rodzaju lokaty. Jeszcze lepiej, kiedy oferty lokat dotyczą jedynie nowych środków.
Może powstać pytanie, co ma wspólnego lokata bankowa z kontem osobistym? Nakłonienie nowego klienta do założenia konta w danym banku zwiększa szanse na to, że owy klient pojawi się z większą ilością gotówki, a w przyszłości być może skorzysta z innego produktu bankowego, jak depozyt czy oferta kredytowa. Pomijając bezpośredni transfer kapitału bank może zarabiać na drobnych opłatach za dodatkowe funkcje, jak przewalutowanie, zlecanie transakcji w oddziałach, czy opłaty za kartę lub konto w przypadku nie spełnienia wszystkich wymaganych aktywności miesięcznej.
Zatem większa baza klientów, to większa szansa dla banku na zwiększenie kapitału oraz zarabianie na drobnych, bieżących usługach bankowych. Nic zatem dziwnego, że banki prześcigają się w wymyślaniu co raz to bardziej atrakcyjnych promocji.
Biorąc pod uwagę powyższe zdecydowanie tak. Bankierzy przed rozpoczęciem każdej promocji dokładnie wyliczają, ile taka sprzedaż premiowa będzie kosztowała bank, a jakie teoretycznie korzyści mogą z niej wynikać. Ponadto bank zakłada, że część uruchomionych kont osobistych, firmowych, czy kart kredytowych nie spełnią warunków przyznania premii. Im trudniejsze do spełnienia warunki aktywności, tym większe prawdopodobieństwo, że premia zostanie jednak w banku. Dlatego każdy klient biorący udział w promocji bankowej powinien prowadzić sobie notatki, najlepiej w kalendarzu, tak aby nie pominąć ważnych dla przyznania premii czynności.
Jak najbardziej! Nie będą to jednak promocje kont osobistych, bo zakładamy, że już takowe w danym banku mamy. Promocje mogą dotyczyć podwyższonego oprocentowania na koncie oszczędnościowym lub lokacie. Takie promocje dotyczą zwykle nowych środków, to znaczy kapitału wpłaconego do banku po wyznaczonym w regulaminie promocji terminie.
Co jakiś czas banki organizują promocje dla obecnych już posiadaczy kont lub kart kredytowych zachęcając ich do jakiegoś działania w zamian za niewielką nagrodę lub premię pieniężną. Przykładowo Citibank, co jakiś czas zachęca swoich klientów do korzystania z aplikacji mobilnej, aby mogli oni samodzielnie zarządzać posiadanymi produktami bankowymi. Przewidzianą premię w wysokości 20 zł można otrzymać za samo zainstalowanie aplikacji na telefonie i zalogowanie się w niej.
Posiadając kartę płatniczą obsługiwaną przez organizację Mastercard można również zyskać punkty w programie Mastercard Bezcenne Chwile. Punkty w ilości odpowiadającej 50 zł można wykorzystać na zakupy w sklepach partnerskich programu.
Dużo więcej jako obecny klient zarobimy w programach poleceń banków. W zależności od banku może to być od 80 do 100 zł za każdego poleconego klienta. W przypadku Banku PKO możemy polecić do 15 osób po 100 zł za każdą, co w sumie daję pokaźną „wypłatę” – 1500 zł 🙂
Najbardziej atrakcyjne są te promocje dla nowych klientów. Jeśli chcielibyśmy z nich korzystać, ale posiadamy już konto w jednym banku, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby zakładać konta w innych bankach. Przy okazji możemy wypróbować inne rachunki osobiste, a być może któreś zachęci nas do pozostania przy nim jako te podstawowe.
Pamiętajmy również o okresach karencji. Jeśli konto w danym banku zamknęliśmy już jakiś czas temu, to być może spełniamy wymóg nowego klienta i możemy skorzystać z kolejnej promocji z atrakcyjną premią, czy nagrodą.
Przeczytaj też: Wziąłeś udział w promocji bankowej, ale bank nie wypłacił premii? Sprawdź, jaki mógł być tego powód!
Przeczytaj też: Dodatkowe konto w banku – czy można i czy warto?
0-6 zł
0-9 zł
0-3 zł
1200 zł +4%