Główny Urząd Statystyczny przedstawił komunikat, którego tematem jest kwietniowa inflacja. Zgodnie z jego treścią ceny towarów i usług konsumpcyjnych w ubiegłym miesiącu wzrosły o 4,3 proc. w stosunku rocznym. W ujęciu miesięcznym wartość ta wyniosła 0,4 proc.
Przypomnijmy, że pierwszy tzw. szybki szacunek inflacji za kwiecień określał jej poziom na 4,2 proc. w stosunku rocznym. Finalnie jej poziom jest więc nieznacznie wyższy. Odczyt miesięczny inflacji w kwietniu nie różnił się w obu pomiarach.
Należy zauważyć, że poziom inflacji w Polsce sukcesywnie spada. W marcu 2025 roku jej wartość wynosiła 4,9 proc. w stosunku rocznym. Zdaniem ekonomisty ING BSK Adama Antoniaka, cytowanego przez PAP, ta tendencja będzie się utrzymywać. Od lipca poziom inflacji ma kształtować się w okolicach poniżej 3,5 proc. W połowie 2026 roku ma on się znajdować już w pobliżu celu inflacyjnego NBP.
„Szacujemy, że od lipca inflacja CPI może się kształtować poniżej 3 proc. r/r i nie spodziewamy się jej odbicia w kolejnych kwartałach. W połowie 2026 wzrost cen powinien być spójny z celem inflacyjnym Narodowego Banku Polskiego (NBP) na poziomie 2,5 proc.” – napisał ekonomista ING BSK.
To kluczowa informacja w kontekście możliwości kolejnych obniżek stóp procentowych NBP. Te miały być zależne również od prognoz inflacyjnych. Gdyby założenia Adama Antoniaka sprawdziły się, to znacząco rosną szanse na ich wprowadzenie.
500 zł + do 6%
Osoby nieposiadające konta od 01.12.2023.
od 01.12.2023
500 zł
Łatwy