Normalnie wybrałbyś taniej… a finalnie kończysz z droższą opcją? Spokojnie – to nie przypadek. To efekt wabika, czyli jedno z najbardziej podstępnych zjawisk, które potrafi znacząco wpłynąć na decyzje zakupowe nas, jako klientów. Ten mechanizm działa tak skutecznie, że klienci często nie mają pojęcia, że właśnie zostali „popchnięci” w konkretnym kierunku.

Pokażę Ci:
Gotowy? Zanurkujmy w poznanie ukrytych sił, które sterują naszymi wyborami. ☕🥤
Lubimy wierzyć, że nasze decyzje są logiczne, przemyślane i oparte na analizie cen. Prawda? Cóż… prawda jest mniej wygodna.
Badania z zakresu zachowań konsumenckich pokazują, że większość decyzji zapada automatycznie, bez głębokiego namysłu. Właśnie dlatego potęga irracjonalności, o której pisał Dan Ariely, ma tak ogromne znaczenie w marketingu.
Klienci rzadko oceniają produkt w próżni. Zamiast tego:
I dokładnie tu pojawia się wabik.
Efekt wabika (z ang. decoy effect) to zjawisko, które polega na dodaniu do oferty trzeciej, mniej atrakcyjnej opcji, tylko po to, by jedna z pozostałych wyglądała na wyraźnie lepszą.

Ważny jest tu wybór pomiędzy trzema opcjami, a nie wybór między dwoma opcjami. Gdy klienci widzą tylko dwa warianty — decyzja bywa trudna. Gdy pojawia się trzecia opcja, proces podejmowania decyzji nagle staje się prostszy.
Dlaczego? Bo mechanizm działa na zasadzie porównania, a nie realnej potrzeby.
Wyobraź sobie letni dzień. Stoisz przy barze i widzisz menu z napojami:
Masz dylemat. Czy naprawdę potrzebujesz dużej porcji? Klienci w takiej sytuacji często wybierają tańszy wariant lub… rezygnują z zakupu.
Ale teraz spójrz na inną wersję tej oferty:
Nagle średni napój staje się gorszą opcją. To klasyczna opcja wabika. Za złotówkę więcej dostajesz:
Efekt? Droższa opcja wydaje się mieć najlepszy stosunek ceny do wartości. I właśnie ją wybiera większość kupujących.
Bo decyzje zakupowe nie są podejmowane w oderwaniu od kontekstu. Umysł:
Wabik pełni rolę mentalnej przynęty. To właśnie dlatego decoy effect:
Jednym z najsłynniejszych przykładów jest eksperyment opisany przez Dana Ariely’ego w książce Potęga irracjonalności. Pokazał on, że amerykańska firma Williams (sprzedająca subskrypcje) potrafiła zwiększyć zyski wyłącznie przez dodanie jednej, pozornie bezsensownej opcji. Nikt jej nie wybierał. Ale wszyscy wybierali wariant droższy.
Przypadek? Nie. Zjawisko.
Zastosowanie efektu wabika jest prostsze, niż myślisz.
Efekt wabika działa, bo decyzje zakupowe klientów zależą od:
To nie manipulacja — to zrozumienie procesu decyzyjnego konsumentów.
Efekt wabika to jedna z tych technik, które są:
Jeśli chcesz zmaksymalizować sprzedaż, poprawić skuteczność oferty i sprawić, by klienci częściej wybierali lepsze warianty – ten mechanizm powinien znaleźć się w Twoim arsenale.
Pamiętaj – nie zawsze chodzi o to, co sprzedajesz. Często chodzi o to, jakie opcje pokażesz obok siebie.
A teraz spójrz na swoją ofertę…
Czy na pewno nie brakuje w niej jednego, sprytnego wabika? 😉
-
-
-
-