Optymizm inwestycyjny instytucji zaskoczył analityków, którzy przywykli do ostrożniejszych rekomendacji finansowych Goldman Sachs. Tym razem amerykanie namawiają inwestorów do dalszych zakupów złota. Spodziewają się oni, że również banki centralne będą kontynuować zakupy tego kruszcu, co wpłynie na dalszy wzrost jego ceny. Analitycy instytucji spodziewają się, że na początku przyszłego roku może ona wynieść nawet 2,7 tys. dolarów za uncję.
Przypomnijmy, że jednym z liderów w dziedzinie powiększania rezerw złota wśród banków centralnych jest Narodowy Bank Polski.
Inną z przyczyn, która może wpłynąć na realizację prognozy Goldman Sachs, jest spodziewane obniżenie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z oczekiwaniami rynku posiedzenie FED z 18 września ma rozpocząć cykl obniżek, który będzie kontynuowany w kolejnych miesiącach. Inwestorzy mogą na ich skutek ponownie zwrócić się w kierunku złota i znacznie wywindować jego cenę.
Nie należy zapominać również o fakcie, że złoto od dawna jest traktowane jako dobra inwestycja na burzliwe czasy. Trwająca wojna na Ukrainie i konflikt na Bliskim Wschodzie z pewnością mają negatywny wpływ na globalną gospodarkę. W perspektywie są także wybory prezydenckie w USA, których wynik znacząco wpłynie na rynki finansowe.
Z tych powodów Goldman Sachs uważa, że popyt na złoto w najbliższych miesiącach będzie stopniowo rósł, nie tylko wśród inwestorów instytucjonalnych.
660 zł
Klienci, którzy nie posiadali, ani nie współposiadali Konta Otwartego na Ciebie od 01.02.2023.
od 01.02.2023
100/4x140 zł
Łatwy