Pod pojęciem „uśpione rachunki” rozumie się konta bankowe, na których przez określony czas nie dokonano żadnych transakcji. Często zdarza się, że w rzeczywistości rachunki te należą do osób zmarłych, a bank nie został o tym fakcie powiadomiony. To generuje niepotrzebne koszty. Rodzina zmarłego może nie zdawać sobie również sprawy z tego, w jakim banku miał on swój rachunek. Sytuacja jest więc niekorzystna dla jej obu stron.
Już wkrótce może się to jednak zmienić. Wszystko za sprawą projektu nowelizacji Prawa bankowego oraz niektórych innych ustaw, który przygotowało Ministerstwo Finansów. Jest to część pakietu deregulacyjnego. Jedna z proponowanych zmian zakłada, że z upływem 5 lat od daty wydania ostatniej dyspozycji na rachunku bank będzie obowiązany do wystąpienia o dane z rejestru PESEL. Te mają umożliwić ustalenie, czy posiadacz rachunku wciąż żyje.
„Proponuje się, aby banki miały obowiązek uzyskiwania informacji o dacie śmierci klientów bezpośrednio z rejestru PESEL, co umożliwi szybkie zamknięcie tzw. rachunków uśpionych. W związku z tym spadkobiercy szybciej uzyskają informacje o zgromadzonych środkach pieniężnych i ograniczone zostanie ryzyko wypłat na rzecz osób nieuprawnionych” – napisano w uzasadnieniu projektu.
W przypadku posiadania przez klienta kilku rachunków okres pięciu lat będzie dotyczył ostatniej dyspozycji na wszystkich jego kontach. Zgodnie z propozycją, w przypadku jej zatwierdzenia, ustawa wejdzie w życie po 14 dniach od tego faktu.
440 zł
Osoby nieposiadające konta osobistego Alior Banku, walutowego, Karty Kibica od przynajmniej 3 lat.
3 lata
240 zł+200 zł
Łatwy