Nowe konto w banku zwykle zakłada się „przy okazji”. Bo promocja, bo bonus, bo przecież nic to nie kosztuje. Kilka kliknięć, szybka decyzja i temat z głowy. Tyle że właśnie wtedy najłatwiej popełnić błędy, które wychodzą dopiero po czasie. W rachunkach, opłatach oraz niespełnionych warunkach. Te 5 z nich potrafi zamienić dobre konto w kosztowną pomyłkę.

To najczęstsza pułapka. Widzisz hasło „konto za 0 zł” i uznajesz sprawę za załatwioną. Tyle że w bankach „za darmo” prawie zawsze oznacza „za darmo, jeśli…”.
Problem pojawia się wtedy, gdy w którymś miesiącu nie spełnisz jednego z warunków. Wystarczy, że zapomnisz zapłacić kartą albo zmienisz sposób otrzymywania wypłaty. I nagle pojawi się opłata za kartę, opłata za konto albo jedno i drugie. Często 10 lub 20 zł miesięcznie. Niby drobiazg, ale w skali roku robi się z tego kwota, której nikt nie planował wydawać, zwłaszcza w ramach prowadzenia „darmowego konta”.
Sprawdź ranking promocji bankowych!
Premie za otwarcie konta bankowego zwykle wyglądają bardzo atrakcyjnie. Wystarczy założyć rachunek, wykonać kilka operacji i pieniądze mają trafić na konto. W praktyce decydują jednak szczegółowe warunki zapisane w regulaminie promocji.
Banki precyzyjnie określają terminy, kwoty oraz rodzaj wymaganych transakcji. Czasem chodzi o konkretną liczbę płatności kartą, innym razem o wpływ na konto w określonym miesiącu lub wykonanie przelewu w wyznaczonym terminie. Pominięcie jednego z tych elementów, nawet nieświadomie, oznacza niespełnienie warunków.
W takiej sytuacji premia nie zostaje wypłacona, mimo że większość działań została wykonana poprawnie. Dla wielu osób to spore rozczarowanie, zwłaszcza że to właśnie obietnica dodatkowych pieniędzy była głównym powodem otwarcia nowego konta.
Decyzja o założeniu nowego konta bankowego bardzo często zapada impulsywnie. Reklama w aplikacji, artykuł o promocji, polecenie znajomego… Skoro i tak trzeba założyć rachunek, wiele osób wybiera pierwszą sensowną ofertę i zamyka temat.
Problem w tym, że bankowe promocje potrafią różnić się między sobą bardziej, niż się wydaje. Chodzi nie tylko o wysokość premii, ale też o czas jej wypłaty, liczbę wymaganych czynności czy realną opłacalność konta po kilku miesiącach. Jedna oferta może przynieść kilkaset złotych, inna – mimo podobnych haseł – nie da praktycznie żadnej finansowej korzyści.
Poświęcenie kilkunastu minut na porównanie warunków często robi ogromną różnicę. To wciąż to samo konto bankowe oraz te same formalności, ale końcowy bilans bywa zupełnie inny. Właśnie dlatego szybka decyzja, bez sprawdzenia alternatyw, należy do najczęstszych i najdroższych błędów.
Sprawdź ranking promocji bankowych!
Zakładając konto online, łatwo wpaść w tryb „dalej, dalej, akceptuj”. Formularz goni formularz, a po drodze pojawiają się dodatkowe opcje, które brzmią niewinnie albo wręcz korzystnie. Pakiet na start, usługi dodatkowe, wersja rozszerzona „bez opłat przez pierwszy miesiąc”.
Problem polega na tym, że wiele z tych dodatków działa na zasadzie automatycznego przedłużenia. Okres testowy mija, a opłaty zaczynają być naliczane regularnie. Czasem to kilka złotych za powiadomienia, czasem kilkanaście za pakiet usług, z których w praktyce się nie korzysta.
Pojedyncze kwoty nie rzucają się w oczy, dlatego przez długi czas mogą pozostać niezauważone. Dopiero po kilku miesiącach okazuje się, że do konta „za zero” regularnie dokładane są opłaty.
Promocje bankowe mają jedną wspólną cechę: są tymczasowe. Przez pierwsze miesiące konto działa idealnie, karta jest darmowa, warunki łatwe do spełnienia, a całość wygląda jak dobrze zaprojektowana oferta. Właśnie dlatego wiele osób przestaje się nią interesować, gdy tylko premia trafi na konto.
Tymczasem po zakończeniu okresu promocyjnego zmieniają się zasady gry. Pojawiają się nowe wymagania dotyczące wpływów, liczby transakcji albo korzystania z karty. To, co wcześniej było bezpłatne, zaczyna generować opłaty, jeśli nie spełni się dodatkowych warunków.
Konto, które na początku wydawało się bardzo opłacalne, po kilku miesiącach może przestać takie być. Brak sprawdzenia, jak oferta wygląda po zakończeniu promocji, często prowadzi do niepotrzebnych kosztów i rozczarowania. A przecież wystarczy wiedzieć wcześniej, kiedy oraz na jakich zasadach warunki się zmieniają.
Sprawdź ranking promocji bankowych!
Nowe konto bankowe rzadko bywa złym wyborem samo w sobie. Problemy zaczynają się wtedy, gdy decyzja zapada zbyt szybko, a szczegóły schodzą na dalszy plan. Kilka minut poświęconych na sprawdzenie warunków, usług dodatkowych i zasad obowiązujących po zakończeniu promocji może mieć wpływ na domowy budżet. Konto powinno przecież pracować na Twoją korzyść, a nie po cichu generować koszty, które ujawniają się dopiero po czasie.
0-6 zł
0-9 zł
0-3 zł
700 zł lub 1200 zł