fot. BadBrother/shutterstock.com
Przede wszystkim warto zacząć od podstaw, czyli od tego jak działa system przelewów bankowych w kraju. Mianowicie, w momencie zlecenia przelewu, bank nadawcy zapisuje u siebie polecenie transakcji, ale realizacji dokonuje dopiero w trakcie najbliższej sesji elixir dla przelewów wychodzących.
Elixir to podstawowy system rozliczeń międzybankowych. Gros banków ma trzy pory godzinowe dla przelewów wychodzących i dwie dla przelewów przychodzących. Jak łatwo się domyślić przelew powinien do nas dotrzeć po tej przychodzącej w naszym banku i występującej po sesji wychodzącej w banku nadawcy. W skrajnych przypadkach termin zaksiegowania środków na koncie odbiorcy nie powinien przekroczyć 24 godzin w dni powszednie.
O ile nie zostanie wstrzymany przez jeden z zaangażowanych banków. A powodem może być wystąpienie różnych alertów bezpieczeństwa. Wtedy taki przelew dotrze na konto odbiorcy dopiero w momencie, gdy zostanie zaakceptowany przez pracowników danej instytucji.
Oczywiście to czy poprawnie dojdzie przelew i znajdzie się o czasie na koncie odbiorcy jest zależne od kilku czynników, które opisujemy w niniejszym artykule. Klasyczne pory i sesje elixir dotyczą głównie przelewów bankowych w kraju pomiędzy różnymi bankami.
Natomiast jeśli bank nadawcy i bank odbiorcy przelewu jest taki sam, pieniądze zostaną zaksięgowane natychmiastowo.
Tradycyjny przelew bankowy jest realizowany od poniedziałku do piątku. Dlatego w przypadku, gdy zleciłeś przelew w piątek w godzinach popołudniowych, dotrze on do miejsca przeznaczenia dopiero w poniedziałek około południa.
Prostym sposobem na przyśpieszenie całej procedury jest zlecenie przelewu wykorzystując jeden z dwóch sposobów dodatkowo płatnych. Systemy sorbet oraz express elixir, które udostępniają banki, umożliwią sfinalizowanie transakcji w czasie od kilku minut do pół godziny.
Wadami tego pierwszego rozwiązania jest konieczność zlecenia przelewu do wczesnych godzin popołudniowych i koszt mogący dochodzić do 40 zł. Za to express elixir w większości banków (ale nie we wszystkich) działa całodobowo i kosztuje zwykle do 5 zł.
Zajmijmy się teraz najpopularniejszym przypadkiem potencjalnych wyłudzeń. Sytuacja jest taka: człowiek kupuje od sprzedawcy przedmiot po czym mówiąc, że zależy mu na czasie wmawia temu drugiemu, że za towar już. Domaga się przy tym natychmiastowej wysyłki bądź przekazania produktu. A na dowód wysyła potwierdzenie nadania przelewu.
Pamiętajmy, że zawsze najlepiej jest poczekać na zaksięgowanie przelewu, niż wierzyć na słowo kupującemu. Szczególnie, gdy dotyczy to mienia o znacznej wartości. Wyciąg z banku nadawcy przelewu, występujący najczęściej w formie PDF, choć niektórzy wysyłają zwykły plik graficzny, łatwo jest podrobić. Nie wymaga to wielkich umiejętności.
Niektóre banki umożliwiają wygenerowanie potwierdzenia przelewu w momencie, gdy został on już wysłany, choć jeszcze nie został dostarczony. Niemniej cały czas miejmy z tyłu głowy, że to co otrzymamy na skrzynkę mailową, niekoniecznie będzie autentycznym dokumentem.
Sprawa jeszcze bardziej się komplikuje w przypadku przelewów zagranicznych. O ile w przypadku krajowych odpowiedników sesje przychodzące i wychodzące są łatwe do sprawdzenia, a całość procedury zwykle trwa poniżej jednej doby, o tyle gdy w grę wchodzą międzynarodowi gracze, sprawa wygląda zgoła inaczej.
Wyjaśnijmy najpierw w uproszczeniu, jak działa taki system. Przelew zlecony w innym kraju na konto odbiorcy w Polsce jest księgowany klasycznie przez sesje wychodzące. Jednak występują dwie znaczące różnice.
Po pierwsze, nie wszystkie banki na świecie ze sobą współpracują. By jedna instytucja przekazała pieniądze do drugiej, musza mieć one wymienione wzajemnie klucze SWIFT. Jeżeli taka sytuacja nie występuje, przelew jest wysyłany do banku lub banków pośredniczących w transakcji. Jeżeli np. jedna ze stron znajduje się w Unii Europejskiej, a a druga nie, taka sytuacja jest bardziej prawdopodobna. Dlatego też koszty takich transakcji często są znaczące, a sam przelew w banku odbiorcy znaleźć się może dopiero po kilku dniach.
Po drugie, przelewu międzynarodowe, szczególnie z krajów bardziej egzotycznych i opiewające na znaczniejsze kwoty, mają największe szanse zostać zatrzymanymi do sprawdzenia. I to w każdym z pośredniczących w transakcji banków. To może wydłużyć czas procesu do kilkunastu dni. Choć zdarzały się przypadki nawet znaczniejszych przestojów.
Czy wobec tego są alternatywy dla systemu bankowego, który generalnie jest drogi i powolny. Przelew internetowy niekoniecznie musi się wiązać z instytucją bankową. Z szeroką ofertą przychodzą nam szeroko pojęte fintechy. Są to firmy finansowe działające niejako obok tradycyjnego systemu. Czasem wystarczy wpisać adres mailowy odbiorcy lub identyfikator, by na jego konto przelew dotarł w ciągu paru sekund.
Alternatyw jest sporo. Warunkiem jest, by oboje i nadawca i odbiorca przelewu, posiadali tam założone konta. Tutaj tylko zaznaczymy, że obecnie najpopularniejszymi rozwiązaniami w naszej części globu to Revolut, Wise, Monese, N26, czy polski Zen.com. Nawet jeśli obecnie nie planujemy takich zakupów lub sprzedaży to w przyszłości będziemy przygotowani na przelew natychmiastowy, który będzie działał podobnie, jakbyśmy mieli konta w tym samym banku. A koszt będzie sumarycznie dużo niższy.
Warto jeszcze wspomnieć o kolejnym polskim wynalazku, o którym zapewne każdy słyszał, czyli systemie BLIK. Każdy wie, że za jego pomocą można dokonywać zakupów w sklepach i wypłacać pieniądze z bankomatów. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że można także za jego pomocą wysłać komuś pieniądze na telefon.
Pieniądze zostaną zaksięgowane na powiązany numer rachunku odbiorcy. I cały system będzie działał podobnie, jak przelew ekspresowy.
Należy sprawdzić, które banki obsługują tę usługę. W roku 2022 jest to osiem banków, czyli Alior Bank, Bank Millennium, , Credit Agricole, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank, PKO Bank Polski i Getin Bank.
Przeczytaj też: Jak wpłacać pieniądze na konto?
Przeczytaj też: Płatności odroczone – czym są i jak z nich korzystać?
0 zł
0 zł za wpływy jednorazowo min. 500 zł miesięcznie oraz co najmniej 1 płatność kartą lub PeoPay, Apple Pay lub Google Pay
0-4 zł
2 darmowe operacje z bankomatów obcych w miesiącu i następne 2,3% od kwoty wypłaty, ale nie mniej niż 5 zł
2 darmowe operacje
300 zł + 7%