Dwa wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego są kontynuacją postępowania Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO). Organ przyjrzał się praktykom Alior Banku i SKOK-u Stefczyka. Instytucje w procesie wnioskowania o kredyt sprawdzały dane potencjalnych klientów w BIK. Gdy do zawarcia umowy kredytowej ostatecznie nie dochodziło, banki odmawiały usunięcia ich danych.
Prezes UODO uznawał, że w sytuacji, gdy nie zawarto umowy kredytowej, nie ma żadnej podstawy prawnej do dalszego przechowywania danych tych osób. Obie instytucje finansowe miały na ten temat odmienne zdanie.
Spór zdaje się być rozwiązany za sprawą dwóch wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego. Organ podtrzymał w nich stanowisko UODO wobec Alior Banku i SKOK-u Stefczyka. Oznacza to, że banki nie mają prawa dalszego przetwarzania danych osób, które finalnie nie zostały ich klientami.
Oba podmioty skarżąc decyzję UODO podkreślały, że mają do tego prawo. Alior Bank powoływał się między innymi na art. 70 Prawa bankowego i uprawnienia do pobrania w związku z tym danych z BIK w oparciu o art. 105 ust. 4 oraz art. 105a ust. 1 Prawa bankowego.
Naczelny Sąd Administracyjny podkreślił jednak, że wyżej wymienione przepisy odnoszą się do sytuacji, w której doszło do zawarcia umowy. Gdy taka sytuacja nie ma miejsca, nie ma również przesłanek legalizujących dalsze przetwarzanie danych wnioskodawcy o kredyt.
1040 zł
Osoby nieposiadające konta osobistego Alior Banku, walutowego, Karty Kibica od przynajmniej 3 lat.
3 lata
800 zł +240 zł
Łatwy