Minister Jakub Jaworowski przyznał, że posiadanie udziałów dwóch konkurujących ze sobą banków komercyjnych przez PZU to niecodzienna sytuacja. Według niego rodzi to wiele nowych wyzwań i problemów, także związanych z wyceną grupy. Z rozmowy ministra z PAP Biznes wynika, że oczekuje on, że ubezpieczyciel jasno zadeklaruje w nowej strategii, jakie działania zamierza w tej sprawie podjąć.
Przypomnijmy, że udziały PZU w Alior Banku wynoszą 31,9%. W przypadku Pekao jest to 20%.
Choć minister Jaworowski nie pokusił się o sugestie dotyczące rozwiązania tej sytuacji, to „Rzeczpospolita” zasięgnęła w tej sprawie opinii analityków. Najprostszym sposobem byłaby fuzja obu podmiotów. Rozwiązanie to spowodowałoby powstanie banku o stabilnej, drugiej co do wielkości pozycji w Polsce. Inną z opcji jest sprzedaż akcji jednego z podmiotów.
Analitycy są jednak zdania, że najlepszym wyjściem z sytuacji byłoby niepodejmowanie żadnych działań. Zwracają uwagę, że PZU jest dla banków jedynie inwestorem finansowym. Nie ma w takim wypadku nic złego w konkurowaniu podmiotów ze sobą. Sytuacja nie rodzi też tak naprawdę problemów z wyceną wszystkich zainteresowanych spółek.
Ostatni aspekt skłania ekspertów do tezy, że wypowiedzi ministra Jaworowskiego mają raczej na celu pobudzić zarządzających PZU do dalszej rewolucji. Ubezpieczyciel w odpowiedzi na zapytanie „Rzeczpospolitej” podkreślił, że na bieżąco śledzi sytuację podmiotów, których jest inwestorem. Grupa zapewniła, że wnioski z analiz znajdą swoje odzwierciedlenie w nowej strategii. Ma ona zostać ogłoszona w ostatnim kwartale 2024 roku.
740 zł +8%
Osoby nieposiadające konta osobistego Alior Banku, walutowego, Karty Kibica od przynajmniej 3 lat.
3 lata
740 zł
Łatwy