Zwolnienia w sektorze bankowym na świecie przybierają na sile. Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o planach szwajcarskiego UBS oraz NatWest z Wielkiej Brytanii, które dotyczyły redukcji zatrudnienia w Polsce. Tym razem swoje założenia na najbliższe trzy lata przedstawił największy bank Singapuru — DBS.
A te nie są dla niektórych jego pracowników zbyt optymistyczne. Jak informuje „Rzeczpospolita”, instytucja planuje w opisanym okresie zwolnienie 4000 z nich ze swoich oddziałów. Fala zwolnień ma związek z kolejnymi wdrożeniami sztucznej inteligencji w obszar prac instytucji. AI ma przejąć część zadań, które do tej pory wykonywali bankowi pracownicy. Najbardziej zagrożone mają być osoby, które w DBS pracują na kontraktach lub tymczasowo. Ta grupa stanowi od 8000 do 9000 osób.
„Redukcja siły roboczej nastąpi w wyniku naturalnej fluktuacji, gdy tymczasowe i kontraktowe stanowiska będą wygasać w ciągu najbliższych kilku lat” – skomentował w BBC rzecznik banku.
Z jego słów wynika, że etatowi pracownicy nie będą objęci zwolnieniami. Dodatkowo, w związku z procesami wdrożenia AI bank planuje stworzenie dodatkowo 1000 nowych stanowisk pracy.
DBS z Singapuru jest największym bankiem Azji Południowo-Wschodniej. Jego oddziały są obecne także między innymi w Australii, Chinach, Indiach, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Szacuje się, że obecnie w banku pracuje łącznie około 41 tys. osób.
740 zł +6,5%
Osoby nieposiadające konta osobistego Alior Banku, walutowego, Karty Kibica od przynajmniej 3 lat.
3 lata
740 zł
Łatwy